Wiesz jak to jest, kiedy dążysz do celu?
Kiedy jesteś wstanie zrobić wszystko, dosłownie wszystko, żeby coś osiągnąć?
I przychodzi taka chwila, kiedy ciężką pracą na to zasługujesz.
Czujesz triumf, jesteś dumny, czujesz się... szczęśliwy.
Ale musisz to porzucić.
Dla dobra, nawet nie swojego.
I cała praca, wszelkie starania idą na marne.
I musisz porzucić to co osiągnąłeś, bo tak będzie lepiej... dla wszystkich.
Ale czy dla ciebie?
Patrzysz na swój cel, swoją nadzieję, swój skarb...
I musisz to zostawić.
Patrzę na leżącą obok dziewczynę, a serce ściska się z żalu. To zdumiewające, że dopiero teraz odkryłem, że je mam. Szkoda, że jest za późno. Może mógłbym dłużej cieszyć się chwilą?
Tak czy inaczej muszę ją zostawić.
Nie wiem ile razy będę musiał to powtórzyć, żeby dotarło. Chyba nigdy, bo za bardzo ją kocham...
Ale cóż... na szczęście potrafię zapomnieć...
Wstaję z łóżka i wychodzę, nie obdarzając jej nawet najkrótszym spojrzeniem, bo od razu bym się rozmyślił. Jestem egoistą i taki wyczyn to i tak coś...
Odjadę, zapomnę, zacznę od nowa...
Potrafię dobrze kłamać, ale siebie nie oszukam.
Odjadę, ale nie zapomnę i nie zacznę od nowa, bo to już nigdy nie będzie to samo.
I co począć w takiej sytuacji?
Odpowiedź jest prosta, nie najlepsza.
Po prostu to oleję...
zaczyna się naprawde bosko.. :D
OdpowiedzUsuńczekam z cierpliwością na kolejny rozdział ;)
Super sie zaczyna ^.^
OdpowiedzUsuńCZekam na kolejne rozdzialy :3
No nareszcie! :D
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogłam doczekać kiedy znowu będę mogła podziwiać twoja twórczość, ale opłacało się :) Prolog jest cudowny i już się nie mogę doczekać pierwszego rozdziału, który będzie zapewne jeszcze lepszy ♥
Pozdrawiam i życzę baaardzo dużo weny :*
http://dramiona-la-fin-de-la-vie.blogspot.com/
boże prolog a ja już ryczę
OdpowiedzUsuńHello! :D
OdpowiedzUsuńdobra.
dawaj mi tu drugi rozdział!
kochana moja.
umiesz oczywiście tragiczną w mój gust :D
już nie mogę się doczekac następnego rozdziału :D
no no to kiedy 1 rozdział ? <3
OdpowiedzUsuńTo ja ładnie proszę o jeszcze dziś :P Życzę weny i ogólnie całkiem ciekawie się zaczyna
OdpowiedzUsuńAgfa
Prolog jest świetny i wspaniały i genialny i nie mam w tej chwili więcej epitetów, by opisać jaki on jest fantastyczny <3
OdpowiedzUsuńOstatecznie głosowałam na czasy szkolne, ale jak na razie prolog mnie zaciekawił, więc może się przekonam do całego opowiadania. :) Tylko jeszcze się zastanawiam czy ten prolog mówi o Ronie, który upozorował swoją śmierć i potem wyjechał, zostawiając Hermionę, czy to jest tak jak jest i Ron nie żyję, a prolog mówi o Draco, który zostawia Hermionę dawno temu? :) No nic, to są tylko moje rozmyślania. Życzę ci dużo weny i żeby ten blog się rozwinął i zdobył duużo czytelników oraz mnóstwo weny, żeby rozdziały pojawiały się bardzo szybko. ;3
oho! kto tu kogo olał? czytam dalej.... ;)
OdpowiedzUsuńCudowny prolog. Naprawdę mnie zaciekawił. Koleżanka wysłała mi link do twojego bloga i po przeczytaniu prologu wiem, że będę fanka.
OdpowiedzUsuńJeju jaknwspanialy! Uwielbiam cie!!!<3 two poprzedni blog byl super! Ten tez napewno taki bedzie!!;);*
OdpowiedzUsuńZaczynam czytać, zafascynowałaś mnie dziewczyno! :D ZACZYNAM!
OdpowiedzUsuńhttp://hermionadracoocaleni.blogspot.com/
Prolog mi się podoba. Czyżbyś zamierzała pisać z perspektywy Dracona? Przekonamy się :D
OdpowiedzUsuńTeraz znalazłam Twojego bloga i lecę dalej czytać ;) Bardoz ciekawie zapowiadający się prolog
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czytalam poprzednie opowiadania, teraz czas na to
OdpowiedzUsuńsuper prolog
Intrygujący prolog :3
OdpowiedzUsuńhttp://zbuntowanahermiona.blogspot.com/